Marzyć każdemu można. A do moich należy ogromny, wypielęgnowany ogród choć w połowie tak piękny jak od Green Canoe. Ale próżno szukać u mnie i ogrodu i zdolnej ręki do kwiatów.
Radzić sobie jednak trzeba. Mały balkon choć odrobinę musi przyjemności memu oku sprawiać. Minimalnym kosztem w końcu zaczęliśmy sezon balkonowy :)
donice kamionkowe po poprzednich właścicielach mieszkania |
skrzynka i doniczka made by me :) |
Smagliczki dzięki uprzejmości cioci Kasi :)
Taki mały balkonik a tak fantastycznie wykorzystany. Na pewno ogród pielęgnowany przez Ciebie byłby pięknym. Zrobiłaś kawał dobrej roboty - super oaza... Aż miło wypić na takim balkoniku kawkę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :) A kawkę zaserwuję sobie już w przyszłym tygodniu...wszak zapowiadają nieziemskie upały ! :)
UsuńPiękny efekt! Dowód na to, że mały balkon może wyglądać naprawdę świetnie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :)
UsuńO, widzę że mamy podobny układ i wielkość balkonu :) Tylko u mnie nie ma ściany (tam gdzie masz krzesełka i stoliczek) a pod oknem stoją rowery (bo nie mamy piwnicy i nie ma komórek lokatorskich)i nie mieści mi się stoliczek + krzesełka. Ładnie to wygląda, skromnie ale zielono i elegancko. Ja swój "balkonowy ogródek" będę tworzyć po urlopie - pod koniec czerwca (jak wyjadę na 2tyg to kwiatki padną trupem :P ). Na razie na balkonie mieszkają szczepki zeszłorocznych pelargonii, truskawki i stokrotki, które już się wykwitły :P
OdpowiedzUsuńwww.swiat-wg-anuli.blogspot.com
U nas też do niedawna królowały rowery na balkonie. W końcu się za niego zabraliśmy. A co do kwiatów to pod moją ręką i bez wyjazdu często padają :)
UsuńTruskawki? mniam :)
Bardzo wiosennie:) My w ten sam sposób odgrodziliśmy się od ciekawskich spojrzeń z zewnątrz:) Czas wznowić sezon balkonowy: świeczki, winko, wrzos, nocne Polaków rozmowy itepe:)
OdpowiedzUsuńoch i się rozmarzyłam :)
UsuńCuuuudowności! :)
OdpowiedzUsuńmarzenie ;)
OdpowiedzUsuńdo tego małym wysiłkiem i kosztem :)
UsuńKwiaty moja miłość. Chwilowo mój "ogród" ogranicza się do jednej rabaty, ale ... gdy tylko przychodzi wiosna zaczyna się szaleństwo. Prócz tego kwiaty doniczkowe. Nie wyobrażam się by mogło być inaczej.
OdpowiedzUsuńKoniecznie też musisz się pochwalić :) W szczególności rabatą :)
UsuńAż wstyd, że mój balkon jest w nieruszonym stanie :D Chyba też coś z tym zrobię. U Was super ! :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy! :)
UsuńMały, ale jakże uroczy!
OdpowiedzUsuńJa mam to szczęście, że mam ogród, ale kiedyś podobny miałąm balkonik ;)
Zazdroszczę! Do tego w jakiej uroczej okolicy go macie :)
UsuńŚwietny ten balkon :) W naszym remontowanym mieszkaniu balkon będzie jeszcze mniejszy. Najważniejsze, że własny i już marzę o tym, jak go upiększyć ;)
OdpowiedzUsuń