Nasz ponad pięciomiesięczny człowiek namiętnie ściąga wszystkie skarpetki, jakie mu się łaskawie nałoży na szanowne stópki. Cóż....zima mu nie sroga. W porównaniu do rodziców :)
I naszej córci zima nie sroga - ciągle rozkopuje się, żeby tylko nie być przykrytą... Bunio jest uroczy :) A wiesz - my na naszą Basiunię często mówimy Bunia :D
I naszej córci zima nie sroga - ciągle rozkopuje się, żeby tylko nie być przykrytą...
OdpowiedzUsuńBunio jest uroczy :)
A wiesz - my na naszą Basiunię często mówimy Bunia :D
Bunia to urocze zdrobnienie. Kojarzy nam się miło z Gumisiami :)
UsuńNasz Bunio przezwisko zawdzięcza zdrobnieniu zdrobnienia -od KuBunia :)
Ma jeszcze gorącą krew i żadne mrozy mu nie straszne :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńZ nas to już strasznie zimnokrwiste wapniaki są bo nam wiecznie zimno :)
UsuńU nas Franek ma 11 miesięcy i nadal te hobby jest na czasie:) Szczególnie jak je to skarpetki idą w ruch:)
OdpowiedzUsuńPozostaje podziwiać i pozazdrościć tym naszym pociechom kondycji :) Ja to mogę pomarzyć aby nogę tak przyciągać do siebie :)
UsuńNo bo uciskają, wkurzają, a gołymi nóżkami tak fajnie poznawać świat :D
OdpowiedzUsuńa i my uwielbiamy te goluśkie stópeczki :)
UsuńMógłby sobie przybić piątkę z Julkiem!
OdpowiedzUsuńDo przybijania piątek też jest skory więc bardzo chętnie! :)
Usuńjaki słodki ten nasz Kubunio ;D !!!
OdpowiedzUsuńDziękujemy!
UsuńWasz też!!! :)
Najlepszy portret!
OdpowiedzUsuńTeż go lubimy! Dziękujemy! :)
UsuńJeszcze trochę i zacznie zjadać stopy! :)
OdpowiedzUsuńJuż zjada! :)
UsuńMożna rzec - mogą się śmiało wymieniać skarpetkami :)
OdpowiedzUsuń