środa, 4 grudnia 2013

Te zabawki...

Młody lepiej widzi niż 3 miesiące temu, a i uścisk ma już jak małe imadło.
Trzeba było wyciągnąć pierwsze zabawki:)
Z wszystkich wyjątkowo przypadł mu do gustu Oball. Niedroga i szalenie popularna zabawka. Teraz już wiem dlaczego. KuBunio zachwycony konsumuje i wykręca go na wszystkie strony.





Nie gardzi też innymi zabawkami. Uczucie niezdecydowania u mojego dziecka nie istnieje. 
Zero kompromisów - Oball musi być :)





23 komentarze:

  1. nooo to wreszcie może Mamcia zacząć szaleć z zabawkami , co?;) pamiętam, jak sama na to czekałam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak :) budżet domowy zostanie ostro nadszarpnięty :)

      Usuń
  2. a jakie czadowe porty w pasy! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas też króluje Oball! ;)

    P.S. Tata Bunia coś mało się ostatnio udziela ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. a jak się słodko pasiakowo wpasował :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie ta zabawka wygląda, może i ja kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałam ją kupić, ale tak jakoś wyszło, że nie kupiłam. teraz już w zasadzie mniej potrzebna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a tam! każda zabawka ma swoich kilka chwil świetności w okresie dziecięcym! Może wróci chęć do oballa:)

      Usuń
  7. ja się właśnie zastanawiałam co Juleczkowi kupić to teraz mam już problem z głowy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i konto nie zostanie wyczyszczone przy tym wyborze :)

      Usuń
  8. Zdolny bunia. Gratulujemy nowych umiejetnosci. Pozdrawiamy serdecznie i zapraszamy na swiateczny konkurs http://peacock111.blogspot.co.uk/2013/11/zimowe-candy.html . Cos tak sadze, ze nagrody przypadly by temu slodziaczkowi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. U nas oball do dziś jest w użyciu, a synek ma ponad rok :) Świetna i uniwersalna zabawka, a najbardziej podoba mi się, że małe rączki mogą go łatwo trzymać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie łatwo trzymają piłkę Te malusie rączki :-)

      Usuń
  10. No i kolejna zabawka która "muszę" mieć ;). powinnam wziąć się za kompletowanie wyprawki, ale fajniej wybierać ubranka i zabawki niż szukać sterylizatora ;)

    http://dziennik-mamy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczny Bunio :) Też się nad obalem zastanawiam i chyba skutecznie mnie zachęciłaś :)
    A co do nieobecności Buniowego Taty, to Sierpniowa Mama słusznie zauważyła - brakuje Go tu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A gdzie kupiliście oball?

    Pozdrawiam. Agata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oball'a kupiliśmy w Smyku. Choć jest też dostępny w wielu sklepach internetowych i na allegro :)

      Pozdrawiamy serdecznie!

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...