A pewnie, że nie! :) przynajmniej według mnie. Dziewczyńska owszem, ale bluzka, z której galoty Młodemu zrobiłam :) Parę groszy w sh na wagę, kilka minut z maszyną, sznurówka z drugiego buta Tatowego (bo niby po co mu druga, skoro z jednego buta już wyciągnęłam)... i gotowe :)
A ponieważ materiału roboczego na wagę wzięłam na zapas to nie koniec moich tworów tego sezonu. Za bloomersy z gumką się wezmę, skoro klimat się u nas zrobił iście tropikalny. A następnym razem obiecuję tutorial zdjęciowy dla tego arcytrudnego i pracochłonnego projektu.
o rany, to żeście Tatę z butów oskubali, ale spodnie boskie, to co tam buty :))))
OdpowiedzUsuńjak nic w taśmę sznurówkową będę musiała się zaopatrzyć bo butów w domu za niedługo zabraknie :)
Usuńej ej ej! Czy Ty aby nie przeginasz?!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę bardzo bardzo!
czemu ja mam dwie lewe ręce?!
...zrobię tutorial i wszystko okaże się jasne jaki ze mnie zdolniacha :)
UsuńŚwietne portaski:) Słodziaczek:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńja spodenki ostatnio machnęłam (ale z wykroju) :) muszę się pochwalić, a co :D A ja czuję mietę do tej mięty Buniowej!
OdpowiedzUsuńŁo! z wykroju! Chapebau bas! :)
Usuńja tam uważam że mięta jest uniwersalna dla dzieci :) Super Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńno jasne! Ja podobnie! :)
UsuńI tak już? Kilka minut przy maszynie!? Czekam na tut:D
OdpowiedzUsuńNo jasne, że zrobię! I dopiero będziecie zaskoczeni :)
Usuń:D
UsuńSuper spodenki zdolna z Ciebie mamuśka:) .
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że mięta nie jest tylko dla dziewczynek
Dziękuję, bardzo mi miło :)
UsuńJa chce maszyne...
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Ja swoją kupiłam po zeszłorocznych urodzinach za pieniązki, które dostałam :)
UsuńSuper czekam na tytorial :)
OdpowiedzUsuńtutorial * hihihi
UsuńBabo... ale masz talenta...
OdpowiedzUsuńŻe też mnie pominęli przy ich rozdawaniu :(
PODZIWIAM !
cholerka...ten turorial koniecznie muszę wrzucić. Wtedy niestety wszystkich rozczaruje, że galoty to robota tak ciężka jak usmażenie jajecznicy. Bez pieczarek i cebuli :)
UsuńI są drugie świetne portki! :D
OdpowiedzUsuń:) a będą i trzecie! :)
UsuńIle kosztuje egzemplarz zrobiony na miarę z przesyłką? :)
OdpowiedzUsuńU nas pada od rana, słońca życzę w takim razie.
Agata
O matko! Moje twory są tak bardzo chałupnicze i niedociągnięte, że nie nadają się na sprzedaż a tym bardziej za jakiekolwiek pieniądze :)
UsuńZrobię tutorial i wszystko okaże się jasne :)
:)
OdpowiedzUsuńbiedny tata Bunia, cały czas traci jakąś odzież :)
OdpowiedzUsuńTaki los chłopa w tym domu :)
Usuńjej zawsze zazdroszczę jak ktoś potrafi szyć. Chyba muszę pomyśleć o kursie ;-)
OdpowiedzUsuńteż czekam na tut.
A kolor mięta to piękny kolor, wcale nie dziewczyński:P
mi też się marzy profesjonalny kurs, taki ze ściąganiem miary, ściegami krytymi itp. Na razie jednak u mnie prowizorka :)
UsuńMięta jak najbardziej uniwersalna, zresztą wydaje mi się, że wszystkie kolory są uniwersalne, oprócz wściekłego różu ;p którego nie lubię tez i u dziewczyn. ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100%. Róż zdecydowanie nie należy do moich ulubionych kolorów dzieciowych, także u dziewczynek :)
UsuńZdolniacha :)
OdpowiedzUsuńPoszukuje właśnie takich puzzlowych mat? Można wiedzieć jaka to firma? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPuzzle kupiłam na allegro, 4 paczki, z czego jedna mająca 10 elementów kosztowała ok 20 zł :)
UsuńPozdrawiamy
Bardzo dziekuje za odpowiedz :) pozdrawiam raz jeszcze
OdpowiedzUsuń